2.0 TDCI, kręci - nie odpala przy minusowej temperaturze.
Jak w temacie: 2.0 TDCI.
Po nocnym postoju na minusowej temperaturze (wystarczy kilka stopni poniżej 0) - rano kręci, ale nie odpala. Jak temperatura podniesie się powyżej zera koło południa, odpala bez problemu. Wkład filtru paliwa wymieniony pół roku temu (w tym czasie zrobione ok. 20 tys. km - 98% trasa). Uszlachetniacz paliwa wlany po pierwszej takiej przygodzie, aczkolwiek czytam że to już i tak za późno, że powinno je się lać przed zimą. Jakieś pomysły? Dodam, że w zeszłą zimę palił "na dotyk" niezależnie od temperatury.
|