2.0 TDCI, kręci - nie odpala przy minusowej temperaturze.
W mojej opinii świece żarowe możesz sobie odpuścić. One niewiele tutaj wnoszą. Rozrusznik również, jeśli mówisz że kręci ok, nie „zamula” to powinien dać wystaczający „kopniak” rozruchowy by nadać minimalną dopuszczalną prędkość obrotową wału korbowego. Nie zauważyłem nigdzie, czy podłączyłeś ostatnio interfejs diagnostyczny w celu sprawdzenia czy są jakieś błędy? Warto by sprawdzić czujnik wału, czujnik temperatury paliwa na szynie, ale też jak budowane jest ciśnienie na listwie CR podczas zapłonu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|