Czy ten silnik przypadkiem nie pochodzi z PSA?
Np. w cytrynach jest i trzeba tego płynu dolewać, bo umożliwia to oczyszczanie filtra przy obniżonej temperaturze (czytaj spokojniejszej eksploatacji) już przy 400 st.C. Ile, to zapewne zależy od stylu jazdy kierowcy. Może właśnie o to chodzi, że jak warunki do dopalenia bez płynu są sprzyjające, to nie ma co uzupełniać i nie ma problemu? A jak nie to automat dozuje płynu wg potrzeb?
Jedno jest pewne: ilość dozowań jest zliczana przez komputer i po przekroczeniu zaprogamowanej wartości, komputer wzywa na zmianę oleju (jak mi wytłumaczono płyn wpływa na pogorszenie parametrów oleju silnikowego). Wspomniana we wcześniejszym poście dolewka wymaga dodatkowo resetowania komputera w serwisie (w świetle powyższego to logiczne).
Jakkolwiek sprawdzę kontrolnie w innym ASO jak to w końcu z tym płynem jest...
Tak czy inaczej, dać w palnik raz po raz w sprzyjających warunkach zawsze można, a nawet trzeba (w świetle kosztów płynu uzasadnione), bo ten silnik sprawia wrażenie jakby mu to było potrzebne, aby się pokazać z najlepszej strony...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.