Niesprawne sterowanie geometrią łopatek - wartość podciśnienia w układzie
Witam
Od pewnego czasu walczę ze sterowaniem zmiennej geometri łopatek turbiny w moim focusie (ostatni wypust mk1 1.8tdci 100ps). Problem jest dosyć klasyczny, tzn. do 1900~2000rpm nic się nie dzieje a potem wzrasta moc/moment wraz z "załączeniem turbiny". Ponadto ciągle towarzyszy mi błąd P2263.
Początkowo ręcznie ruszałem "kierownice" turbosprężarki ponieważ te były zapieczone - po operacji wzrost mocy był odczuwalny jednak wciąż w górnych partiach obrotów /obecnie przyrost mocy również wystepuje ale jest mniej odczuwalny/.
Turbosprężarka zostala wymieniona na taką która ma niski przebieg i sterowanie działa płynnie - nie czuć oporu w położeniu pośrednim. Poniewaz nic to nie dało zacząłem sprawdzać przewody ciśnieniowe w związku z czym mam następujące pytania:
-czy jeśli auto ma uruchomiony silnik i odepnę przewód idący do turbosprężarki to czy powinienem zaobserwować ruch cięgna od sterowania geometrią? /przy niskich i wysokich obrotach silnika/
-czy jeśli próbujecie wytworzyc podciśnienie ustami (czyli wezyk do ust i zasysanie powietrza) to jak duży jest skok cięgna? W moim przypadku "wymuszam" ok 5~8mm.
-po odpięciu przewodu od trójnika (zawór zwrotny) przyłożyłem palec do wyjścia trójnika i poczułem lekkie podciśnienie - jest ono dosyć słabe, mniejsze niż to które sam jestem w stanie wytworzyć ustami. Czy takie powinno być? Nie posiadam urzadzenia do pomiaru a sam pomiar organoleptyczny wykonałem przy niskich obrotach silnika.
Na co jeszcze powinienem zwrócic uwagę? Próbowałem zassać powietrze przez trójnik i nie było problemu z nieszczelnością, podczas zasysania powietrza z przewodu idącego do turbospręzarki również nie odczułem nieszczelości.
Pozdrawiam
|