Z Lublina możesz próbować uderzać do Midparts w Warszawie - tam mają serwis.
Co do podpasowywania z Focusa do C-Maxa, to uważałbym.
@
lukas_ko
kupił silnik ze skrzynią z jednego auta (C-Max poliftowy) i wsadził do Focusa Mk3 - ta sama platforma, niby wszystko OK, się tylko wajchą zmiany biegów różnią skrzynie (model ten sam) i się nie dała małpa ograć w jego samochodzie.
Pamiętaj, że im mniejsza literka, tym starsza (konstrukcyjnie i wiekowo) skrzynia. Żeby nie było, że zamienił stryjek.
Co do Twojej - strasznie dziwne to co się stało. Jesteś absolutnie pewien, że Janusze nie wlały Ci oleju do hydrokinetyka? Druga rzecz - jesteś absolutnie pewien, że wymiana została przeprowadzona poprawnie i nie zostało wlane zbyt mało oleju? Ta skrzynia jest dość mocno wrażliwa na zbyt niski (wysoki zresztą też) stan oleju.
Z błędami, które masz (odnośnie solenoidów pozacinanych) ja bym zapomniał o przekładaniu tego Twojego mechatronika gdziekolwiek.
Rozbieranie jego też ma średni sens. Według Getraga w warunkach warsztatowych praktycznie nie ma gwarancji, że po rozebraniu uda się to poskładać poprawnie.
Gdzie wymieniałeś olej i gdzie stwierdzili, że są w nim te opiłki. W tym samym warsztacie?