[Petru23]

Dziś sprawdzałem na kanale potencjale źródła dźwięku. Mocowania tłumika sprawdzałem łapą (łomem) Podejrzana jest osłona termiczna nad tlumikiem, ale zrobiłem z nią co mogłem i bez poprawy. Plastiki z osłony silnika, zderzaka itp poprawione i usztywnione.
Ale na kocich lbach coś wali metalicznie. Jakby jakies druty, pręty, koszyk metalowy.

Do tego będąc pod autem i nasluc***ąc dźwięków przy dodawaniu gazyu (tak, z duga osobą bylem) coś niepokojącego zauwazylem. Z dołu silnika, ew rolek pasków dobiega takie dziwne szuranie w okolicach 1500rpm.

Nie ma się co zastanawiać. I tak miałem dać na wywalenia klap z kolektora, także niech mech sprawdzi napięcie łańcucha, ślizgi i co tam jeszcze mu przyjdzie do głowy. Zmieniał rozrząd, niech się głowi.
Sam nic już nie poradze.

Edit
Wiem. Łożysko podpory prawej półosi. Ruszając nią jest wyczuwalny luz, powiedzmy skok 1mm. Do tego uszkodzona słona przegubu zew. prawego.
Co nie zmienia faktu, że z tym szuraniem z okolic silnika, które dziś wyczaiłem muszę szybko ogarnąć temat.