Cytat:
Witam
Ja mam salonowy 1.6 2007 rok. 127 tys od nowości. Od zmiany do zmiany stan idealny, więc przepraszam, ale nie wierz w przebieg 150 tys. Chyba,że był bardzo wysoko jeżdzony...
|
Hmmm.... może i to ma wpływ ale na 100% przebiegu, ja robię nim 20% (bo czasami nim latam też) a 80% moja żona, bo to Jej auto. Jak ja wsiadam to uwierz mi że pedał idzie w deskę bo przesiadając się ze swojego mk3ST (po modach ok. 290Ps i 490Nm) naprawdę czuję że auto (mk2) stoi w miejscu i kręcę go ostro ale jak wspomniałem wcześniej ani grama dolewki oleju, od wymiany do wymiany stan ma max. nawet nie spada o 1mm. Naprawdę jestem bardzo zadowolony z tego auta bo kupiłem go żonie w 2014 r. z nalotem 74tyś km, z salonu ford-a w DE, sam na mobile.de go znalazłem, kaaaaawał drogi zrobiliśmy, przyjechałem i jak go zobaczyłem to zdębiałem że fura jest jak nowa, oddzielny salon aut używanych, pełna gwarancja na 12 miesięcy, nigdy żaden element nie był malowany, no perfekt auto. I tak wróciła już żonka swoim nowym nabytkiem który już ma prawie 6lat. Ja zawsze kupuje auta a nie cenę, nie ona i dokumenty będą jeździły tylko auto. Cóż, polski rynek jest inny i lubi okazje, więc się później ,,okazuje". Ps. płakać mi się chciało jak 3 miesiące szukałem dla Niej foczki w PL, trafiały mi się same złomy, czy to salon PL czy import. Miałem może pecha ale najpierw zweryfikowałem w rozmowie z Niemcem auto w salonie, przyjechałem i było lepsze niż opisywał, aż mu powiedziałem że u nas takich aut nie ma.