Cytat:
Jakie polecacie teraz opony wielosezonowe?
|
Mam 4 sezon Vredesteiny. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie szybkie starzenie się gumy. Mają już wyraźną pajęczynkę. Nie lubią słońca. Od środka auta brak takich zjawisk. Ogólnie znajomy gumiarz poleca (na podstawie obserwacji i doświadczenia z ostatnich sezonów) koreańczyki, Falkeny, Pirelli. Za najgorsze uważa Nokiany, Yokohamy czy Michelin. Mowa o trwałości i dokładnym wykonaniu. Zachowanie w określonych warunkach to inna sprawa. Klasa premium przeważnie jest najlepsza. Ale niestety nie za długo bo wykonanie (materiały) bywa słabe. Na 2-3 sezony można brać. O ile nie będzie problemu z wyważeniem. Co obecnie nie jest wyjątkiem.