[michalpodroznik]

Zawieszenie najlepiej wymieniać na podnośniku, ponieważ pozycja stojąca mechanika czy osoby przeprowadzającej wymianę jest najbardziej odpowiednia m.in. do demontażu i późniejszego montażu filcowych nadkoli tylnych i do wymiany górnych mocowań amortyzatorów. Do tego typu pracy potrzebna jest hydrauliczna podpora dla podtrzymania belki skrętnej tylnej osi samochodu.

P.S. Zawieszenie najlepiej wymieniać parami. Przy wymianie amortyzatorów i sprężyn warto wymienić także górne mocowania amorków, odboje i osłony. Dodatkowo niewielki koszt, a masz pewność, że są zamontowane nowe części.

Jeśli nie dysponujesz podnośnikiem i podporą (np. u znajomego mechanika, który pozwoli na skorzystanie z "wolnego" stanowiska do dłubania albo np. u kogoś w rodzinie), nie wiem czy warto brać się za samodzielną wymianę tylnego zawieszenia. Raz, że będzie potrzebne na to więcej czasu niż mechanikowi, dwa - przeprowadzając wymianę np. na kanale w garażu "zmachasz się" na maksa. Szkoda chyba czasu i energii. Przeciętnemu mechanikowi (działającemu w pojedynkę) wymiana zajmie circa 2 roboczogodziny. To koszt ok. 100-120 złotych.

No chyba, że chcesz koniecznie samemu "podłubać" przy swoim samochodzie, to zawsze można.