Cytat:
Kolego Piotrze, te zaczepy wsadziłeś do zwykłej wykładziny po wycięciu otworów? Nie ma tu żadnej miny.
|
Pod wykładzinowym wkładem w podłodze bagażnika (tej z blachy) są rowki, a na tych rowkach poprzeczny pręt i to występowało u mnie w ilości sztuk 4 w każdym narożniku bagażnika. Zaczepy wchodza w taki sposób, ze plastikowy element ma naciecie od spodu, które wchodzi na wspomniany poprzeczny pręt, natomiast metlowe ucho uchwytu blokuje całość w miejscu będąc też zaczepionym o pręt. Sam pręt pełni potem funkcję osi, na której ucho uchwytu się porusza góra-dół.
W wykładzinie dziur nie ciąłem, są nacięcia przez które można się dostać do uchwytu. Natomist dziury wytnę w gumowej macie bagażnika.