"jechanie" lub "nie jechanie" to kwestia tak względna że ocene czy samochód zachowuje się prawidłowo można dokonać wyłącznie na hamowni lub porównując dwa takie same auta. Przykładowo, w samochodzie u Twojej mamy może być rozjechana geometria turbiny albo zacięty egr i wtedy auto rzeczywiście nie będzie jechać (wtedy zwalnia jadąc pod górkę mimo pedału w podłodze). Mam ten niby nie jadący silnik a nie mam problemu ani z wyprzedzeniem w trasie, ani z jazdą po górach, ani z szybką jazdą po autostradach.
Tak więc w pierwszej kolejności trzeba ocenić czy brak mocy to nie skutek usterki, po której usunięciu samochód odżyje
Nie mówię oczywiście że 90 koni to nie wiadomo ile mocy, bo nie poscigasz się takim samochodem, ale prawda jest taka że Twoim 2.0 tdci też się nie poscigasz bo "zrobi Cię" byle ST. A 1.6 przynajmniej weźmie w codziennym ruchu te 5 litrów diesla zamiast kilkunastu
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.