Cytat:
|
przesadzasz kolego .
odejmij te 0.5 V . to będzie przynajmniej .
|
Myślę że nie przesadzam. Nie tylko ja głoszę taką teorie.
http://www.akumulatory.auto.pl/porady#4
Tutaj dodam również iż mówimy o napięciu spoczynkowym mierzonym miernikiem a nie odczytywanym podczas testu zegarów. I rzeczywiście ta teoria w moim przypadku się sprawdziła, ponieważ jak wcześniej już opisywałem również miałem podobne objawy (tak jak opisywał założyciel tematu) Dlatego przez prawie przez rok garażowałem auto z otwartą maską i przed każdym wyjazdem mierzyłem stan napięcia akumulatora po dłuższym postoju i zawsze wiedziałem kiedy komunikat się pojawi 12.3 V = usterka oświetlenia podczas przekręcenia kluczyka w stacyjce. Kolejnym dowodem popierającym tę teorię jest fakt, iż po pewnym czasie kupiłem nowy akumulator który w momencie zakupu miał właśnie napięcie spoczynkowe 12.3 V . Oczywiście przyznaję że na podstawie samego napięcia akumulatora nie jesteśmy w stanie określić dokładnie stanu akumulatora. Ale jest to parametr,który może nam coś o nim powiedzieć.
Mój błąd polegał na tym iż nie zinterpretowałem tej wielkości poprawnie i nie przebadałem go dokładniej co po krótkim czasie użytkowania dało się odczuć: problem powrócił. W efekcie okazało się iż zakupiłem akumulator który przez dłuższy czas przed moim zakupem stał niedoładowany/rozładowany, przez co się zasiarczył. Reklamacja została odrzucona, a ja mam kolejny akumulator ( już rok) z utrzymującym się napięciem w stanie spoczynku 12.5-12.8 V oraz gęstością elektrolitu na poziomie 1,27 -1,29 g/cm3. Tak więc zachęcam do sprawdzania akumulatorów w czasie ich zakupu ( zwłaszcza w sezonie letnim-bo tak było w moim przypadku) ponieważ jeżeli czeka on zbyt długo na nabywcę to możemy być nie do końca zadowoleni z jego zakupu.