Odp: Które z amortyzatorów na przód?
Dwa tygodnie temu założyłem Kayaba do spreżyn Eibach. Stare były całkowicie zużyte chociaż test pokazywał ciągle 50 i 60%. Różnica jest kolosalna na plus dla Kayaba, ale moje stare były na zero więc wszystko będzie super. Lewy był wylany a prawy bez gazu i ledwo co tłumił. Orginalne fabryczne - przelot 320tyś
więc jest co pochwalić.
Na Kayabach zrobione 2tyś więc trudno o opinie co do trwałości.
Sporo roboty i dobrze jest przygotować sie na wymianę gum osłon, podkładek a może i łożysk kolumny.
Kayaba ma żle dobrany zestaw osłon i odboi. Oryginalny komplet wymaga przerobienia i adaptacji. Sprzedawca się zarzekał że pasuje a rzeczywistość swoje. Poradziłem sobie domowymi sposobami Macgaywera ale wolałbym to wiedzieć przed rozbebeszeniem całego przodu.
Na aukcjach widać sporo oryginalnych amorów Motorcrafta czy FoMoco, ale jakieś dziwne te naklejki na nich i dlatego wybrałem Kayaba. Jest gwarancja i myślę ze już pojadą z moim Maxiem do ...huty
|