View Single Post
Stary 08-05-2019, 23:55   #1
rafalxfiles
ford::average
 
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 07-05-2018
Skąd: Lubań
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2011
Postów: 53
Domyślnie Naprawa wtryskiwaczy i przy okazji awaria z turbo - błąd P0003A P

Witam,
Opiszę wszystko od początku może ktoś coś doradzi.
Pacjent Mondeo MK4 model po liftingu silnik DW10C i Powershift
Rano miałem falowania po odpaleniu na zimnym i na biegu jałowym spalanie pokazywał komputer na poziomie 0,8l\h.
NAjpierw wymiana filtra + Liquid molly do filtra, objawy dalej, spalanie na luzie pokazywało 0,7/0,8.
Test przelewowy jeden wtrysk leje znacznie..
Wymiana na jakąś używke.. jest progres.. lepiej pali ale dalej kuleje rano tyle że mniej.. spalanie na jałowym 0,6l/h..
Ostatnio dużo wyjazdów 5000km w ciągu tygodnia.. i coś się wysypało..
tzn jak dłużej auto postało to odpalał gasł po chwili i tak z 5 razy zanim nie gasł..
Więc do jakiegoś pseudo serwisu na sprawdzenie wtryskow..
Pan potrzymał auto 3 tygodnie i stwierdził że wszystkie wytryski nie trzymają parametrow (żadnego wydruku nie dostałem) i regeneracja 600 zł sztuka, dalej zapewne pompa 1200 zł..
Auto zabrałem (jeździło normalnie) z założeniem że albo wyśle gdzieś do internetowych znachorów żeby zrobili taniej albo na aledrogo kupie nowe wtryski(są po niecałe 600) Ale w między czasie odezwała się moja druga natura..
Wymontowałem je, rozkręciłem, myjka poskręcałem no i...
Auto pali od strzała (jest wielki progres), ale..
jak chodzi na wolnych obrotach to słychać taki dziwny odgłos jak by jakaś podkładka termiczna nie trzymała.. dudni jak wiadro... podkładki nowe, przed założeniem gniazda wyczyszczone, odkurzone itp.. no i sprawdzałem poprzez polanie wody w okolice wtrysku.. jest wszystko szczelne,
Forscanem skasowałem nauczoną wartość pilotażową wtrysku(nie wiem po co ale też skasowałem nauczoną wartość impulsu MDP i wyzerowałem wszystkie wartości adaptacyjne), odpaliłem auto tak sobie łechotało z 20 min, myślałem że się unormuje .. a tu lipa..
więc wsiadłem się przejechać. auto na niskich obrotach szarpie, telepie.. dopiero powyżej 3000 obrotów jest ok, ale zaczął pojawiać mi się błąd P003A.. usterka turbo..
I teraz pytanie..
Czy to wina wtrysków, czy auto postało miesiąc i to po prostu zbieg okoliczności.. czy to wina wykasowania danych adaptacyjnych?
Aha jak chodzi na wolnych obrotach to spalanie pokazuje 1.5l/h
Robiłem znowu przelewy.. są ok chociaż jeden wtrysk leje mniej a 3 więcej.. tj. 6 min na zimnym 3x26ml i 1x21ml.
w sumie bez sprawdzenia wtrysków sie nie obejdzie, już je pakuje i wysyłam ale o co chodzi z tym P0003A??
Czy ktoś z was wymieniał czujnik zaworu turbiny w silniku DW10C?? Tu on nie jest przykręcany tylko jest z gruszką.. a na Aledrogo można kupić i wymienić..

Aha u mnie na wolnych obrotach wforscanie BPA_OUT Sygnał wyjściowy siłownika ciśnienia doładowania skacze jak szalony a chyba nie powinien??
I jeszcze jedna kwestia.. EGRu błędu nie mam.. ale np po zgaszeniu przez jakąś minute po wyłączeniu kluczyka mój EGR piszczy..
Dajcie znać co byście robili na moim miejscu..
rafalxfiles jest offline   Odpowiedź z Cytatem