View Single Post
Stary 24-06-2019, 20:14   #4
BrunoJ
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 10-03-2018
Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
Model: LDR110
Silnik: 2.2 TDCI 122KM
Rocznik: 2012
Postów: 265
Domyślnie Odp: S- max z niemiec

Ergonomię i praktyczność to można sobie pomacać w salonie. A jazdę próbną robi się żeby pojeździć. Dawanie w rurę stanowczo podlega pod przyjemność ;-)
Tak na serio to ja na próbnych jazdach akurat zazwyczaj zwracałem uwagę na prowadzenie, hałas, pozycję za kierownicą vs przyrządy (czyli ergonomia, ale już w czasie jazdy). Plus - z racji dość częstego korzystania z wypożyczalni aut - starałem się dogadywać, żeby dostać konkretne auto, wtedy mogłem kilkaset km po swojemu przejechać i wyrobić sobie zdanie lepsze niż na półgodzinnej przejażdżce.
Ale zdarzyło mi się, że jadący obok sprzedawca sam mnie namawiał, żeby przycisnąć i zobaczyć jak auto ciągnie. Ale jestem przekonany, że zawsze znajdą się tacy którzy przypałują, na nierozgrzanym silniku i skrzyni. W Niemczech to byłbym zdziwiony gdyby próbna jazda nie obejmowała kawałka autostrady, a tam... to już sam wiesz.
BrunoJ jest offline   Odpowiedź z Cytatem