Kody wtrysków z kupionego auta musisz wpisać do swojego PCM. Ale i tak efekt nie będzie prawidłowy, bo w trakcie jazdy - w ramach samoadaptacji - wprowadzane są korekty do ustawień zapisanych w kodach. Dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów (czasami ponad 100 km) pojawią się u ciebie nowe korekty i silnik zacznie prawidłowo pracować (bez stuków i rzęchotów). Aby to ominąć, musiałbyś oddać wtryski do nadania nowych kodów - a w tej sytuacji to raczej nie ma uzasadnienia finansowego (a znając życie, wyjdzie na teście, że też są już wypracowane i nadają się regeneracji - lepiej tego się nie dowiadywać...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )
Ale próbę przelewową tych "nowych" wtryskiwaczy mógłbyś sam zrobić - dopóki są w aucie i silnik można odpalić. Zawsze coś o nich będziesz wiedział wkładając je do auta.