Cytat:
|
1. Skąd mam mieć pewność że muszę wymienić bębny oraz szczęki? Może akurat coś innego?
|
Nie możesz mieć...moze to być wina zapieczonego/zastanego samoregulatora szczęk.
Cytat:
|
2. Na forum znalazłem informacje o bębnach 7 " oraz 8". Po czym mogę stwierdzić jakie ja posiadam w aucie?
|
Trzeba zdjąć koło i odczytać oznaczenia na bębnie lub poprosić któregoś z kolegów rozkodowujących vin na forum aby Ci sprawdzili.
Cytat:
|
3. Czy potrzebny jest zakup nowych szczęk oraz bębnów? Jeśli tak, to bardzo bym was prosił o przykładowe linki do tych sprzęciszów bo ja się nie znam i nie wiem na co patrzeć, czym się sugerować.
|
To się okaże jak zdejmiesz bębny.
Cytat:
|
5. Czy łożyska, tłoczki (ew coś więcej), należy również wymienić przy wymianie hamulców?
|
Jak tłoczek nie cieknie to nie musisz ale jakby przyszło Ci wymieniać już wszystko inne to żal i tego tłoczka nie wymienić. Koszt tłoczka ok.30zł
Cytat:
|
1. Wyczytałem że można odkręcić koło i spokojnie wymienić ( problem mogą sprawić dwie śruby ciężko dostępne ale da się odkręcić nasuwając gumy(?)
|
Sam łącznik powinien dać się odkręcić choć już raz flexem musiałem ciąć. Te dwie śruby są od obejmy gumy stabilizatora i wymiana jej to masakra ale możliwa.Jedną wykręcisz ale drugiej nie bo tak sprytnie ktoś to wymyślił,że nad nią jest karoseria.
Starą gumę wyjmiesz bez problemu, za to nową wsadzić od boku to tragedia.
Cytat:
|
2. Czy oprócz tego powinienem coś więcej wymienić żeby nie leciała część po części do wymiany w odstępach tygodnia czy miesiąca?
|
Podjedź do stacji kontroli pojazdów i za zrobienie ścieżki diagnostycznej zapłacisz 20zł. Wytrzepie zawieszenie i wszystko Ci powie co masz do zrobienia przed przeglądem
Cytat:
|
Pojawia się również problem podczas jazdy. Piszczenie w lewym kole przód. Nie zawsze, czasami sporadycznie czasami brak a czasami bez przerwy. Prawdopodobnie hamulec, tylko czy to wina nie cofającego się tłoczka i klocek ociera o tarczę wydając dźwięki zarzynanego kota?
Podczas hamowania przy dużych prędkościach szarpie i wali kierownicą prawo-lewo. Przy niskich prędkościach nie ma płynnego hamowania, ale jest takie jak by stopniowe? Nie wiem jak dokładnie to określić. Jak bym po "kocich łbach" ( te takie kamienie kostki) jechał. Strasznie szarpie i trzepie autem. Czy to wina krzywych tarcz? Czy problem jest gdzie indziej?
|
Do sprawdzenia. Temat nie raz poruszany na forum i przyczyn jest kilka. Krzywe tarcze,źle wyważone koła,przegub,rozwarstwiony przewód elastyczny idący do zacisku...