[wojtekjanus]

To są specjalne żarówki 2W z plastikowym bagnetowym cokołem, wyjmuje się je wkładając rękę przez otwór radioodtwarzacza. Dwie sztuki, zlokalizowane pomiędzy pokrętłami.
Wyjęcie żarówki - obrót w lewo i wychodzi, wkładasz nową, dociskasz, obrót w prawo.

Ale trzeba mieć długie zręczne palce, nerwy jak postronki i dzieci nie mogą być w pobliżu.
Najlepiej jest je kupić w ASO, bo jest pewność, że dostaniesz właściwe, standardów takich bagnetowych mocowań żarówek o mocy 2W jest kilka i można się oszukać, a nie widzisz czy pasuje...
Albo wpierw wyjmiesz i mając wzór w ręku kupisz prawidłowe.

Może się zdarzyć (jak u mnie), że wielokrotne próby włożenia jednej z nich nie udawały się, w końcu odkręciłem cały zespół pokręteł i okazało się, że styki żarówki się grzały ze względu na zły kontakt, i został całkowicie zniszczony otwór pod bagnetowe mocowanie w płytce włącznika.
Trzeba było kupić nową używkę zespołu włącznika...

Jeżeli nie masz mocnych nerwów, odkręć cały panel i wymień żarówki - tak jak przewiduje instrukcja. Ale wtedy trzeba zdemontować przód deski...

Konkretnie to podświetlona jest sama płytka panelu, gałki nie są podświetlane (a szkoda).

Podświetlenie panelu nawiewu wisi na wspólnym bezpieczniku z podświetleniem zegarów (bezp. 208 10A w skrzynce w kabinie), więc jeżeli zegary są podświetlone, to musi on być ok.