Odp: Konieczna wymiana oleju
Podepnę się pod temat. W firmie mamy 3 Transity, kupione jako nowe w listopadzie zeszłego roku. W dwóch po przejechaniu 18000 km zapaliły się kontrolki o koniecznej wymianie oleju. Oba samochodu jeździły w różnych warunkach. Jeden choć pokonywał dziennie w jedną stronę ponad 60km, to jednak często stał w korkach, ale takie warunki trwały górna przez ok 3000 km, reszta głównie trasy. Drugi z kolei jeździ głównie w trasach.
Podjechałem do serwisu, pierwsze co usłyszałem, to że zależy to od tego, jak się jeździ, ale przy okazji Pan z serwisu od razu dodał, że trzeba przyjechać na wymianę oleju i przeprogramowanie ECU (czyli mają od razu gotowe rozwiązanie) w ramach gwarancji. Gdy zacząłem wnikać w szczegóły przyczyn, ciągle słyszałem, że to wina jeżdżenia na krótkich dystansach co już stawało się irytujące, bo wiem jak jeżdżą nasze samochody, a nawet mogę to wykazać (zamontowane GPS-y).
Mam teraz spory problem, bo planowałem wymiany oleju najpóźniej po roku lub po przejechaniu ok 25 tys. km, więc jeden samochód jeździ mi obecnie za granicą (w UK, właśnie próbujemy się dowiedzieć, co na to angielski serwis Forda), drugi jutro miał wyjeżdżać do Danii i jest lipa, bo wg Forda "nieznaczna różnica zależna od stylu jazdy", to kuźwa 65% planowanego przebiegu, a to już bezczelne wprowadzanie klientów w błąd.
W poniedziałek umawiam się na naprawę gwarancyjną, będę informował jak to się skończy. Jeżeli ktoś miał podobne przygody, to będę wdzięczny za informacje jak sprawa została załatwiona przez serwis i z jaką skutecznością.
|