Masz info w poście
#1664. Jest to próba przy nagrzanym do temperatury nominalnej (~80 st.C) silniku na wolnych obrotach przez czas 1min.
Zasada jest taka, iż nie powinny bardzo odbiegać od siebie przelewy wtryskiwaczy.
Tragedia jest wtedy, gdy nie można za pierwszym razem uruchomić silnika. Mój odpalał za 5-10 razem kręcenia rozrusznikiem.
Ja tak miałem, a szczegóły opisałem w poście
#1655.
Po wymianie zaworków jak ręką odjął.