[Bartazz]

A więc wreszcie przyszedł czas, że się zająłem tą wymianę pompy paliwa która jest w zbiorniku.

Jednak tak jak pisałem wcześniej, wymiana okazała się strzałem w dziesiątkę!

Wskazówka paliwa pokazuje idealnie i komputer pokładowy również pokazuje prawidłowe dane o ilości pozostałych kilometrów do stacji. Również już nie wyrzuca komunikatu na liczniku "Fuel computer, Data Error".

Reasumując. Opiszę dokładnie problem poniżej dla przyszłych ludzi, którzy mogą mieć z tym problem.

Objawy:
Wskazówka paliwa prawie cały czas na full, przy końcu paliwa nagle spada na zero i wyrzuca komunikat opisany wcześniej. Zakłamania komputera pokładowego i tak naprawdę nie wiemy nigdy ile mamy paliwa w zbiorniku.

Pseudo mechanicy wywalili mi zbiornik, układ wydechowy aby dostać się do pływaka który jest w lewej komorze twierdząc, że pływak jest uszkodzony.
Po zakupie i wymianie (koszt 430zł) oczywiście efektu żadnego i auto oddane.

Zaprzyjaźniony kolega z forum który ma ogromną wiedzę (Antej) sugerował, że mogą być problemy z licznikiem ale podmieniałem na inny i efektów też nie było.

A wiec zakupiłem oryginalną kompletną pompę paliwa z koszem i pływakiem (są dwa pływaki - jeden w lewej komorze a drugi w prawej przy pompie) za kwotę 85zł!
u mnie nr pompy to 9V419275AB

Wymiana:
Demontaż całej kanapy tylnej (śruby torx i 15-stka) aby dostać się do podłogi.
Zrobienie otworu (rewizji) aby dostać się do niej od góry bez ściągania znowu zbiornika (trzy cięcia).
Odłączenie 2x przewodów paliwowych i wtyczki zasilającej
Przy odkręceniu krążka mocującego pompę w prawej komorze zbiornika (napiszę, że jest ciężko go odkręcić - najlepiej jak 2x osoby jednocześnie płaskimi śrubokrętami, zapierającymi się o te wystające zapadki na tym krążku, delikatnie pukają młotkiem po przeciwnych strona jednocześnie)
Po wyjęciu pompy, trzeba odłączyć 1x wtyczkę zasilającą, 1x rurkę przelewową i 1x wtyczkę paliwową)
Wymieniamy pompę na inną w odwrotnej kolejności i po problemie.
Na końcu te cięcia, uszczelniłem masą uszczelniającą bolla i pomalowałem w kolor karoserii więc nawet nie widać, że było coś ingerowane a na przyszłość przy w razie kolejnej awarii będę miał znowu dojście.

Przy demontażu kanapy demontowałem też 2x plastiki progowe i 2x tylne plastiki przy kanapie, oczywiście odchylałem też uszczelki i tam jakieś 2x styropiany po bokach i 2x gąbki. Jest też jeszcze taki filc na podłodze.

Myślę, że każdy sobie może z tym poradzić sam a na pewno dużo zaoszczędzić nie oddając auta na kilka dni do mechanika.

Starałem się opisać dokładnie tą awarię i wymianę tej pompy, ponieważ nigdzie w Polsce nikt nie opisał tego przypadku a przyczyną była tylko pompa a tak naprawdę pewnie ten drugi pływak wsunięty po prawej stronie przy jej koszu.

Pozdrawiam