Cytat:
Rozumiem że trochę może brać ale ani w tym wątku ani na innych forach nie znalazłem przypadku zbliżonego do mojego. Wcześniej miałem Mondeo (2003) i tam w bagażniku woziłem cały arsenał płynów (olej, wspomaganie, hamulcowy, chłodniczy) i kluczy. Cieszyłem się że w nowym się od tego uwolnię a tu figa.
Spalaniem się nie stresuje zupełnie „turbo żyje turbo pije”, średnie mam 8 z kawałkiem.
|
czyli nie jeździsz po mieście, ewentualnie masz mix miasto/trasa. w mieście a już na pewno po Warszawie poniżej 10 litrów nie zejdziesz. No chyba że jak już wcześniej o tym się pisało ktoś jeździ nocą albo po obwodnicach
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
a co do oleju to jak już pisałem wcześniej do 0,2 l na 1 tyś km w ogóle bym się nie przejmował czyli jak weźmie ci do jednego litra oleju na 10 tyś km to jeździj i temat olej. Serwis powie, że to normalne i będzie miał racje. Gwarantuje Ci że z tych wszystkich którym nie bierze wcale oleju to połowa nawet nie sprawdza poziomu.