Odp: Powershift doznania i jej dziwne zachowania
Piszę, bo może kogoś to zainteresuje.
Ford S-Max 2011 2.0 TDCI 140@200KM 265000km Poweshift.
Sprowadzony w 2016r. przy przebiegu 220000km i od tego czasu serwisowany w ASO.
W grudniu zaczęło mi coś chrobotać z przodu samochodu. Dźwięk trącego metalu o metal. Najbardziej słyszalny przy małych prędkościach do 60km/h i załączonej skrzyni.
Po około 3 tygodniach padł 4 bieg. Automat piłował na 3 biegu i od razu wrzucał piątkę.
Po kolejnych 2 tygodniach nie wchodził już wsteczny.
Z tego co słyszałem naprawić tą skrzynię nie jest łatwo, z używkami są problemy i za każdym razem gdy coś pójdzie nie tak ryzykuje koszt przełożenia skrzyni.
Padła decyzja na zakup skrzyni regenerowanej i wymianę w ASO.
Samochód i tak był u nich serwisowany, więc udało się powalczyć o jakieś rabaty.
Całość trwała 2 dni i kosztowała lekko ponad 15 tys. zł. 2 lata gwarancji, więc przez 2 lata nie powinienem się przejmować skrzynią.
|