Cytat:
DPF spelniaja swoja role, tyle ze trzeba sie z nia zapoznac a nie powielac famy i mity (jak np. ta jazda autostradowa).
|
Ile razy jestem w warsztacie, tyle razy jakiś klekot ma wypalany DPF. Jaki w tym mit? Jeżeli dla niektórych kupowanie samochodu, w którego instrukcji obsługi jest napisane, że należy co jakiś czas przejechać z określoną prędkością kilkadziesiąt kilometrów żeby zrobić dobrze DPF-owi i niedorobionemu produktowi, jest ok - ich prawo. Moja inżynierska natura takich dziwadeł nie toleruję.
Cytat:
A ktos obiecywal ze nie bedzie trzeba? Auto sklada sie z wielu, teoretycznie niepsujacych sie komponentow. A jednak od czasu do czasu, jednemu na milion sie usterka przydarzy. Nie ma podstaw zeby od DPF oczekiwac czegos innego.
|
Spekuluję - psuje się więcej niż jeden na milion DPF-ów. W zasadzie, pewnie psuje się więcej niż jeden na tysiąc. Obalisz?
Cytat:
Twoje komentarze sa mocno tendencyjne. Pytanie czy to zamierzone czy po prostu brak ci wyobrazni. Statystycznie, kierowcy jezdzacy trasy nie kupuja silnikow 1.0. Tak male silniki sa dedykowane do ruchu miejskiego.
Pomijam fakt ze samo porownanie do 2 litrowki jest co najmniej mocno przestrzelone.
|
Wyobraźnie mam potężną, a komentarze są zdecydowanie zamierzone, w każdym ich niuansie.
Poproszę o wsparcie stwierdzenia, że "Statystycznie, kierowcy jezdzacy trasy nie kupuja silnikow 1.0." Czy gdybasz i spekulujesz? To wtedy tak oznacz to odkrycie, bo ktoś uwierzy. Porównanie do 2-litrówki jest akurat dokładnie na miejscu, przejrzyj sobie dane ile spala takie dociążone 1.0 turbo na autostradzie.