Mam parę rys w okolicach klamek, nie takie delikatne, ani nie mega głębokie. Mam je od zawsze, więc nie wiem nawet jak powstały.
Są lżejsze niż ta tutaj, zdjęcie dla przykładu:
https://v.wpimg.pl/ODVhZWEuYCU3Cixka...1ALiE3RjAnIlcy
Jak bez robienia zaprawek (bo to może jeszcze gorzej wyjść) je zamaskować, żeby mnie w oczy nie kłuły? Jakaś pasta, kredka?