[TOMAS]

Napisał Piasek80 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko idzie na bezgotówkowe i w pompie mają ubezpieczalnie i ich "widzimisie". Nie zapłacą, pójdzie dokumentacja do działu prawnego i zapłacą z nawiązką.

Auto należy się tej samej klasy a nie wyposażenie. Jeśli ubezpieczyciel znajdzie tej samej klasy auto w wypozyczalniach za dużo mniejsza kasę to nie wypłaci kwoty. I nie interesują ich opowieści dziwnej treści. Jedynie jak nie mogą znaleźć auta tej samej klasy do wynajmu to wynajmuje klasę wyżej. Co ze automat, mogą się zgodzić jedynie na to jeśli masz takie prawko. BTW ubezpieczalnie też mają swoich prawników i takich pojedynczych dilerow się nie boją.

Napisał ernestowski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja się dziwię, że ludzie dobre auta chcą zostawiać w rozliczeniu z ASO.

Kiedyś sprzedawalismy Escorta, giełda cena wystawiona masa kupujących ale cena 30000 zł za 6 letni egzemplarz mega wysoka bo nówka golas kosztował 38000, (nasz miał niemal wszystko i kosztował 65000 jak odbieralisny z salonu) Przyczepił się handlarz i dawał 25000 nie chcieliśmy się zgodzić, męczył przyjechał za kilka dni i mówi 20000 bo mały w środku, więc auto do garażu i do widzenia. Auto poszło w rozliczenia do salonu i dostaliśmy cenę uwaga 28900. Więc zapewne tyle byśmy też opuścili na giełdzie, tydzień później już śmigam po mieście.
Więc nie zawsze jest tak źle