Odp: Wymiana rozrządu
Niedawno w swojej fuzji wymieniałem rozrząd - powód nie przebieg (zbliżony do tego autora wątku) a wiek, rocznik 2004.
Przed w/w operacją też miałem dylemat co do pompy...
Finalnie wymieniłem komplet i myślę, że była to słuszna decyzja.
Dlaczego? Oryginalna pompa (miałem ją w swoich łapkach po wymianie) podczas ręcznego obracania sprawiała wrażenie tak jakby się lekko zacierała - podczas pełnego obrotu chwilami trzeba było użyć większej siły.
Dodatkowo (to nie jakiś jednoznaczny wyznacznik jakości) ORI miała korpus z tworzywa, a założony zamiennik DAYCO full odlew z zapewne duraluminium. Nowa pompa podczas ręcznego obrotu kręciła się lekko i z jednakowym obciążeniem.
Co do samego paska dla 1.4tdci to tylko uczulę - są dostępne paski na duże przebiegi, odpowiedniki oryginalnych na pierwszy montaż oraz paski których producenci wymianę zalecają w interwałach ponad 2x krótszych od ORI.
...ja proponował bym dodatkowo wymienić dwa simeringi do których dostęp jest właśnie przy okazji wymiany rozrządu - koszt kilkanaście złotych, a spokój głowy bezcenny (u mnie delikatnie olej puszczał tylko jeden - pod autem brak śladów, tylko na korpusie dostrzeżone przy w/w operacji).
|