Na aukcjach w USA zawsze jest 10 zdjęć. Nie bardzo ma "o co chodzić"... Ja się nie wie, to się nie pisze...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
To dokładnie zdjęcie to dokumentacja stanu auta w porcie w Nowym Jorku. Ekipa ładująca auto do kontenera robi takie zdjęcia dla porównania ze stanem z aukcji by nie było wątpliwości co zostało przywiezione do portu.
@
Hansolo
- jeszcze raz: PRZÓD JEST SKRĘCANY NA ŚRUBY. Nie ma co prostować, spawać i co tam jeszcze.
Przód kupiony jest osobiście od handlarza prowadzącego sprzedaż części w mieście, pod adresem. Nie w lesie, w stodole czy gdzie tam jeszcze.
Przód pochodził z "anglika", więc nie sądzę by komuś w Warszawie go brakowało... O świadectwo moralności handlarza nie pytałem.