View Single Post
Stary 04-10-2004, 11:48   #10
Greg
ford::specialist
 
Avatar Greg
 
Zarejestrowany: 27-05-2004
Skąd: Wawa
Model: CCS
Silnik: 1.2 - 90KM
Rocznik: 1996
Postów: 564
Domyślnie

Dlaczego zwolnilem swoja sekretarke..?
Dwa tygodnie temu były moje czterdzieste urodziny, ale jakby nikt tego nie
zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży
mi życzenia, może nawet będzie miała jakiś prezent .. Nie powiedziała nawet
"cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Myślałem, że chociaż
dzieci będą pamiętały - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem.
Kiedy jechałem do pracy, czułem się samotny i niedowartościowany.
Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od
razu poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około
drugiej sekretarka weszła i powiedziała: - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w
dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad?
Zgodziłem się - to była najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy
do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i
wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka
powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień. Czy musimy wracać do biura?
Właściwie to nie - stwierdziłem.
- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.
U niej wypilimy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialimy chwilę, a ona
zaproponowała: Czy nie masz nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni
przebrać się w coś wygodniejszego?
Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła..... ...niosąc tort
urodzinowy razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat"
. ... a ja kur..., siedziałem na kanapie... ... w samych skarpetkach!
__________________
proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców
Greg jest offline   Odpowiedź z Cytatem