Odp: Rozgrzewanie auta (wstępnie) na postoju
Nie ma potrzeby rozgrzewania specjalnie przed jazdą, ale można to zrobić, szczególnie w takich warunkach jak dzisiejsze, gdy trzeba odśnieżyć auto czy choćby nawet zebrać wodę czy zdrapać lód z bocznych szyb i lusterek. Wtedy uruchamiasz auto, robisz taniec dookoła czyszcząc co trzeba, wsiadasz i jedziesz.
A jak jest piękna aura, to po prostu wsiadasz i jedziesz, co najwyżej przez pierwsze kilka minut nie piłujesz silnika, gdy na dworze jest zimno.
|