View Single Post
Stary 14-05-2011, 22:49   #1
1olek
FORD|ZAWODOWIEC
 
Avatar 1olek
 
Zarejestrowany: 29-11-2005
Skąd: Dublin
Model: MKII Ghia / MKIII ZETEC
Silnik: 2.5 V6 / 1.8
Rocznik: 1997 / 2002
Postów: 6,370
Lightbulb Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)

Witam

Wielu z nas ma problem z wytartymi klapkami kolektora dolotowego, slyszy stukanie, bulgotanie, klepanie, ma falowanie obrotow silnika oraz problemy z odpalaniem po krotkiej jezdzie. Do tej pory jedynym rozwiazaniem bylo wywalenie tych klapek (ale w moim przypadku problemy z odpalaniem nie ustaly a nawet sie pogorszyly) lub zakup nowego kolektora za ok 1300 zl. Posiadacze aut poliftowych byli w lepszej sytuacji gdyz kolektor byl zmodyfikowany i klapki mozna do niego bylo zamowic. Modyfikacja polega na dodaniu dwoch tuleji (lozysk slizgowych) ktore dodatkowo podtrzymuja pret kwadratowy o boku 3.4 mm co ma zapobigac wyrobieniu sie zawiasow klapek. W kolektorze przedliftowym pret jest lozyskowany wylacznie na plastykowych zawiasach klapek, ktore z czasem sie wycieraja powodujac luzy w przeslonie klapki a czasem zdarza sie nawet przetarcie preta, aczkolwiek wedlug mojej opini auto musimiec przejechae z milion kilometrow zeby do tego doszlo, bo moje ma przebieg 175 tys km i pret jest w stanie prawie nie naruszonym, natomiast klapki sa zuzyte. Najbardziej zuzywaja sie klapki po lewej stronie (przeciwnej do tej gdzie jest silownik podcisnieniowy sterujacy nimi).

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak to mniej wiecej wyglada w Microcat (widac klapki 9 i rurki 10 ktore modernizuja kolektor)

Aby to naprawic potrzebujemy nowe klapki ktore nie sa w ASO ponoc dostepne do kolektora przedliftowego. Ale sa dostepne do kolektora poliftowego i to je stosujemy gdyz sa identyczne. Koszt jednej klapki to ok 40 zl, potrzebujemy cztery. Numer czesci 1S7G 9Y428 AA kod FINIS: 1317276. Gdy je zakupimy demontujemy kolektor, odkrecamy silownik podcisnienia wyciagamy kwadratowy pret i stare klapki. Wstawiamy nowe klapki, pret odwracamy o 180 stopni czyscimy go z nagaru, przecieramy olejem aby latwo sie wsunal w nowe i wsuwamy go. Na koniec montujemy silownik podcisnienia i sprawdzamy czy wcisniecie dzwigni otwiera i zamyka klapki. Mozemy tez przewiercic ramie silownika i glowke dzwigni i zwiazac drutem, bo u mnie nie wiedzac czemu jedno z drugiego podczas pracy wypadalo i klapki ustawialy sie w pozycji otwartej.

Jezeli nasz pret jest zbyt mocno przetarty musimy sie udac do zakladu, ktory ma szlifierke z lozem magnetycznym (czyli zaklad slusarski lub zaklad gdzie planuja glowice) i nam taki precik doszlifuja z dobrej stali za ok 100 zl. Niestety nie zmierzylem dlugosci ale mozna zrobic dluzszy i uciac wedlug potrzeby. Jest to kwadrat o boku 3.4 mm

Teraz kilka zdjec z mojego kolektora, widac ze pret praktycznie nie jest zuzyty a obejma klapki ma wyrobione jajowate dziury natomiast sama klapka ma wytarte walce ktore sie w nie wsuwaja (akurat zdjecie slabe i dobrze tego nie widac)

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po zalozeniu kolektora jak nadal mamy problemy z odpalaniem podkrecamy o jakies 2-3 mm srube regulujaca przepustnice tak aby sie wysunela (nie wykrecamy za duzo bo uzyskamy odwrotny skutek czyli utrudnimy odpalanie, mozna do tego dojsc eksperymentalnie ile najlepiej wysunac), aby tego dokonac wydlubujemy plastyk ktorym jest ona zalana (u mnie wyszedl jak korek i wcisnalem go ponownie po regulacji) zalewamy otwor WD-40 lub innym penetratorem aby nie wyrobic gniazda malego imbusa ktorym ta srube przekrecamy (u mnie bez WD-40 nie chciala drgnac, czulem ze jak nacisne mocniej to wyrobie gniazdo i bedzie lipa, wiec zalalem oliwka i po kilku minutach dalo sie nia krecic).

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po tym zabiegu problemy z odpalaniem powinny zniknac definitywnie. U mnie pali teraz od strzala Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Aby zdemontowac kolektor musimy odkrecic 8 srub M8 (klucz 10 mm) mocujacych kolektror, rurke od bagnetu (sruba M6 klucz 8 mm), przepustnice (4 sruby M6 klucz 8mm), akumulator (klucz 10mm). Potrzeba uciac troche opasek od kabli wiec trzeba zaopatrzyc sie w nowe, nie trzeba odkrecac silniczka krokowego bo w niczym nie przeszkadza, potrzebujemy dobrego zestawu kluczy nasadkowych z grzechotka i przedluzkami roznych dlugosci i grubosci oraz koncowki katowej. Potrzeba tez gwiazdki TOROX T-25 do odkrecenia silownika klapek.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdjecie zaczerpniete ze strony http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php pokazuje gdzie sa umiejscowione sruby kolektora, wiemy gdzie ich szukac bo nie wszystkie widac. Numey na zdjeciu dodal danielWr z MKP. Warto obejrzec tego linka ze wzgledu na swietne zdjecia uszkodzonych klapek i przetartego preta

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ile potrzeba czasu ? Pierwszy raz jak rozbieralem aby sprawdzic stan i wyjac klapki - ok 5 godzin, drugi raz aby zalozyc klapki i przy okazji wymienilem filtr powietrza 3 godziny (wiemy juz wszystko co i jak i idzie jak burza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

P.S. Jest jeszcze jedna sztuczka, nie odpalamy auta od razu po przekreceniu na zaplon, czekamy az zgasnie kontrolka airbag i nawet minimalnie podniesie sie wskaznik temperatury. Wtedy zawsze odpala, jak krecimy zanim wskaznik temperatury sie ruszy moga byc problemy z odpalaniem.

Dodano: 2016-08-28 20:29

Podam teraz info o trwalosci w/w naprawy na przykladzie mojego mondeo. Od czasu naprawy w 2011 auto przejechalo ok 100 tys km. Auto eksplatowane w 90% w ruchu miejskim, ok 20 tys przejechalem w ciagu ok 10 miesiecy po autostradzie, dziennie musialem dojezdzac ok 60 km w jedna strone. Auto jezdzi tylko i wylacznie na benzynie, nigdy nie widzialo LPG.

Auto obecnie sporadycznie uzytkowane, ale ostatnio cos zaczelo klekotac na wolnych obrotach, obwstawilem w ciemno klapki, zamowilem nowe i rozebralem dzisiaj kolektor. I ku mojemu zdziwieniu klapki nie maja zadnych oznak zuzycia. Wygladaja jak nowe. Rowniez po wyjeciu nie rozsypaly sie w rekach jak fabryczne ktore wymienilem w 2011, wymienilem na nowe, skoro zamowilem to nie wrzuce nowych do szafy, niech beda nowe profilaktycznie. Co do preta na ktorym siedza, rowniez zero oznak zuzycia, tak jak wygladal w 2011 tak samo wygladal dzisiaj.

Reasumując na przykladzie mojego auta, naprawa sprawdza sie w 100%, nowe klapki sa trwale i nie zuzywaja sie.
__________________
Pomoc tylko na forum ! Nie pros o pomoc przez PW !

Ostatnio edytowane przez 1olek ; 27-08-2016 o 20:30
1olek jest offline   Odpowiedź z Cytatem