Ja wymieniałem na Pilkingtona w Marco Polo na Przewozie. A właściwie to nie do końca tam, tylko Panowie z tej firmy sobie dorabiają po godzinach więc dojechali na miejsce i wymienili. Minimalnie mi linką zarysowali słupek w 2 miejscach, a właściwie przypalili jak piłowali, ale powiedzmy, że tragedi nie ma, 1mm może i tyle. Bez papierów, ale z gwarancją słowną, że jak coś nie tak to będą wymieniać. Tyle, że takiej szybce oprócz klejenia i podgrzewania nic innego zepsuć się nie może.
Akurat trochę mnie sytuacja zmusiła, żeby tak to zrobić bo potrzebowałem się dostać z warsztatu do domu, a z pęknięta szybką i wywalonymi poduszkami, to trochę ciężko jechać incognito po drodze
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Po wymianie szyby zakleiłem tylko taśmą poduszki i jadę względnie pewny, że mnie police nie zatrzyma.
Co do samej szyby ja przy wymianie wziąłem taką z mocowaniem na sensor deszczu i lusterko foto. Też grzaną. I powiem tak. Wybrałem Pilkingtona, ponieważ bardzo różne słyszę opinie o Nord Glass od znajomych, a są sporo tańsze. Tzn. różne bo jedni zadowoleni, inni, że się rysuje trochę za szybko. Ogólnie część zadowolonych (większość), ale też część niezadowolonych. Na pewno sąsiad co ma Nord Glassa po 5 latach skarży się, że ma takie mikro kropeczki wszędzie na szybie, ciężko powiedzieć co to jest. Ale jak jest duże światło i pada pod odpowiednim kątem to mocno to widać na szybie. Miałem coś podobnego w oryginalnej szybie Fordowskiej, dlatego, akurat to nie jest jakiś wielki argument.
Więc w sumie dlaczego Pilkington a nie Nord Glass, dlatego, że z tych co mają Pilkingtona nie ma ani jednej niezadowolonej osoby. To tylko ta różnica, bo innej nie widzę.