Cytat:
Zgadzam się w zupełności. Można się pokusić o wyginanie tylko nie po to płaci się tyle kasy żeby bawić się w metaloplastyka. Ja podkleiłem box od spodu filcem starając się uzyskać odległość na "0". W tej chwili nie puka no ale pozostaje to "ale". Człowiek na błędach się uczy no i zawsze jeszcze może zasięgnąć opinii innych na forach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
w moim przypadku thule nie dotyka dachu, tylko zaciski mocujące box, po lekkim wygięciu belki jest ok. Natomiast Taurus leżał na dachu w połączeniu z belką AGURI, niestety bo wydawał mi się solidny.