[Jaryska]

Strasznie Cie przepraszam za taką moją wróżbę, która graniczyła z pewnością.

Co maja wtryski, pewnie wtryskiwacze do braku kompresji, lub do oleju, spalin w zbiorniczku.
A co z tuleją, wyparowała, wypaliła się, pękła, bo stwierdzenie tuleja, o niczym nie mówi.

Gdybyś auto zabrał do Warszawy, i u znajomego Zbycha, lub Krzycha, widział na własne oczy, co sie zepsuło.
A tak to podniesli Tobie cisnienie, bo tego nie widzisz.
To sa metody stare jak świat,Pan usiadzie, napije sie kawy, my ogarniemy, a Pan tylko zapłaci.
Nie wiem co Ci poradzić, może inne tęgie głowy cos podpowiedzą.