[Marcin-Prezes]

witam. W ostatnich dniach miałem okazje odbyć pierwszą jazdę próbną. Wprawdzie była to st-line x z silnikiem 150KM Ecoboost ale chetnie podziele sie swoimi pierwszymi wrażeniami. Silnik radzi sobie tak samo jak w mojej obecnej kudze mk2 1.6 Ecoboost. Ilośc cylindrów ujawnia się dopiero przy dodaniu gazu wiekszym, w normlanej jeżdzie jest to nieodczuwalne głosowo. Skrzynia manualna jak zwykle działa bez problemowo. Co do zewnętrznej części pojazdu - ochraniacze na krawędzie drzwi super sprawa winni ja w każdym modelu zakładać. Wsiadanie do auta ok, otwory drzwiowe nie ograniczają w żadnym zakresie. Gabaryty jak sama stylistyka to rzecz gustu a o tym sie nie dyskutuje. Klapa bagaznika zamykana elektrycznie - przy zamknięciu, głośniej domyka się niż w modelu mk2. Może to kwestia regulacji ale ewidentnie to słychać. Nakładki na progach ochraniające lakier fajna sprawa (w mk2 były za dopłata chyba). Wnętrze auta to jak już wielu zauważyło kopia deski z focusa. Ergonomiczna to fakt, odmienna stylistyka niz w poprzednim modelu diametralnie. Moje odczucie jakby bardziej spokojna była bez widocznego polotu jak w poprzednim modelu. Zegary wyświetlane cyfrowo fajny gadżet zwłaszcza w kontekście zmiany ustawień silnika sport/eco/normal itp. Niestety nie jeździłem aż tyle by z czystym sumieniem powiedzieć- tak wyczułem znaczna różnicę w trybie sport i np normal. Może jeżdżąc dłużej da się odczuć takową. Przy zamkniętych szybach jadąc z prędkością ok 140-150 km/h w aucie było cicho tu widoczna poprawa w odniesieniu do poprzednika. Prawdopodobnie uszczelka w dolnym progu też pozytywnie wpływa na wyciszenie itp. Kierownica w wersji st-line przyjemnie lezy w dłoniach i pewnie się ja trzyma. Efekt fajny daje czarna podsufitka, wrażenia zgoła odmienne siedząc w aucie niz przy klasycznej jasnej.Nierówności poprzeczne na drodze auto wybiera bezproblemowo, nie skacze, nie pływa nic się nie tłucze (mówimy o drodze w mieście; w terenie np leśnej drodze nie miałem okazji jechać czy na kostce granitowej). Schowek w podłokietniku pierwszych siedzeń mniejszy troszkę niż u poprzednika sadzę, ale fajnie że wreszcie gniazdko usb wyniesione zostało w rejon półeczki ładowania telefonu a nie jak było uprzednio w schowku (dostęp średnio wygodny). Ogólnie odczucia bardzo miłe. resztą spostrzeżeń podzielę się jak będę miał okazje dłużej pojeździć autem na testach.