Witam kolegów.
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Galax-a.
Sporadycznie dochodziło do komunikatu immobilajzer aktywny. Zazwyczaj po zamknięciu auta z pilota , po kilku minutach wszystko wracało do normy..więc nie przejmowałem się tym. Usłyszałem od pana w ASO Forda : czasem tak jest, no to OK, nie przejąłem się, jednak do czasu..
Obecnie poza komunikatem immobilajzer aktywny , przekręcając kluczyk na pozycję II , od razu zapala się kontrolka świateł , są włączone( włącznik na pozycji 0 ). Włącznik świateł w każdej pozycji trzyma je włączone, można kręcić i tak to nic nie zmienia - cały czas się palą.
Samochód w którymś momencie odpalił, jednak nie działają światła awaryjne, czerwone podświetlenia zegarów, klimatyzacja, podgrzewania szyb , asystent parkowania, w sumie nic. Wszystkie te włączniki są martwe.
Przeglądając forum trafiłem na taki temat, który mógłby wyjaśniać przyczynę aktywnego immobilajzera i być może reszty problemów ?
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=138412
Akumulator jest OK. Auto obecnie nie odpala nawet po odpięciu akumulatora na 10 -15 min, komunikując i robiąc to co powyżej. Będę wdzięczny za wszelakie sugestie.