Ok, chyba znalazłem winowajcę. Skubaniec spod akumulatora, jak ostatnio robiłem punkty to tak nie wyglądał... To by wyjaśniało czemu odpala na kablach, obwód zamyka się przez drugie auto a także czemu pojawiają się bez problemu kontrolki- kabel ze zdjęcia jest główny (16mm2) i duży prąd nie pójdzie...
Odciąłem końcówkę i zaprasowałem nową (końcówka miedziana 16/8 ), na razie odpala bez problemu. Pozostaje tylko jak to mówią mechanicy: "jeździć, patrzeć, obserwować..."
https://zapodaj.net/07435eae08a65.jpg.html
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dziękuję bardzo za pomoc i porady
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Będę pisał jak dalej będzie walił fochy