Poza klasyką z amperomierzem i zabawą z bezpiecznikami po kolei, to jeśli pobór prądu jest w miarę stały, to możesz podjechać do jakiegoś elektryka / elektronika (niekoniecznie samochodowego) z kamerą termowizyjną, bo okazuje się, że to też potrafi być skuteczne i sporo szybsze rozwiązanie. Czasem pozwala oszczędzić zabawy wyciąganiem wszystkiego po kolei, bo od razu widać który bezpiecznik na postoju jest ciepły
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.