Miałem wcześniej s-maxa ecoboost 1.6 i w mieście średnio było 10l/100, a na trasie ok. 8/100 (przy jeździe <130kmh).
Obecnie w hybrydzie 2.5 benzyna, po przejechaniu 1800km, średnia pokazuje 8.1l/100km - i jak widać od poprzedniego wpisu, użycie spada. Przy 2000km sprawdzę na drugim komputerze od zera jakąś miejską trasę ok. 30km.
Denerwuje mnie dziadowska nawigacja, muszę pogrzebać w tym i wgrać aktualizację. Patrząc na dostępne POI, status sprzed 4-5 lat (!). Konsola dotykowa d.y nie urywa, dziesiątki przycisków, ale funkcji niewiele więcej niż w moim starym smaxie. W hybrydzie nadal jest odtwarzacz cd
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (w sumie czemu nie jeśli ktoś ma audiobooki na cd'kach)
Z innych mankamentów
- potwierdzam m.in. to co pisał ktoś (Jarek?) na temat słupka "A". We wcześniejszych modelach nie zasłaniał przechodnia wchodzącego na pasy, teraz trzeba być ostrożniejszym.
- lusterka nie są dobrze osłonięte i w deszczu są zaraz zalane wodą.
- pas środkowego pasażera ma dziwny środkowy zatrzask, trudne do odpięcia (może względy bezpieczeństwa)
Innych wad nie dostrzegam... ew. hamulec ręczny, który poprzednio wyglądał jak samolotowy element sterowniczy a teraz jest małym cynglem koło zmiany biegów. Wolałem poprzednią wersję...