[tjl]

Kupiłem Transita z 1993 roku 2,5 diesel z zabudową campingową Westfalia. Próbuję wyeliminować odgłosy huczenia z tyłu auta. Oddałem do mechanika, który stwierdził konieczność wymiany podpory wału. Po naprawie jest mała poprawa, ale dalej huczy, najgorzej jest w przedziale prędkości 50-60 km/h. Mechanik, który naprawiał wskazuje teraz konieczność naprawy/wymiany mostu tylniego (od początku podejrzewałem ten wariant), ale też łożysko tylniego koła jest dla niego podejrzane. Drugi mechanik mówi, że na 98% jest most do wymiany.
Olej w moście już też zmieniony na nowy, ale nic to nie dało.
Pytanie o naprawę mostu (koła na 5 szpilek). Co lepiej:
1. Kupować cały most kompletny z używki? Duże ryzyko zakupu elementu w stanie agonalnym...Dzwoniłem do jednego oferującego, powiedział, że nie ma możliwości odkręcenia główki w celu sprawdzenia.
2. Kupować tylko tzw. główkę? Wtedy raczej łatwiej ocenić stan.
Jaki wariant korzystniejszy? Jaki może być koszt robocizny dla każdego wariantu?
Podrawiam,
Tomek