[cyberrmen]

Parę złoty chętnie wydam żeby mieć spokojne wakacje, tylko mam obawy że wydam na próżno bo szanse że ta usterka wystąpi akurat podczas testowania są niezbyt durze, a jak by to był błąd stały to już by się pokazał na testerze(czy jak to zwał) który podłączał mechanik.

PS: Klima raczej nie ma tu nic do rzeczy. Nie chodzi o stratę mocy na poziomie 10-20% tylko np 50%. Np jade 20km/h dwójka gaz do połowy a przyśpieszenie jak na 3 przy 20km/h. I zdarza się na chwile czyli np trwa 5s. Albo przechodzi gdy depnę pedał gazu do końca. Potem auto znów jeździ normalnie. Ale dla formalności zaznaczam że przypadki te doczyczą przede wszystkim jazdy z wyłączoną klimatyzacją - pogody na klime sie dopiero zaczęły a usterke mam już od jakiegoś czasu. Co nie znaczy że nie mógł się darzyć też przypadek taki że klima była włączona podczas wystąpienia usterki - ale nie kojażę takiego przypadku.

Ma ktoś jakiś pomysł ?