tylko, że mój alternator ma złącze jednopinowe tzw. com. Z tego co wyczytałem (
http://www.motofaktor.pl/47,2/WARSZT...ecia,1846.html) jest to złącze komunikacji między alternatorem a komputerem silnika. W starszych modelach tego nie było. Jak wcześniej pisałem, alternator jest zmieniony ( razem z regulatorem) , akumulator rownież był zmieniany ( w serwisie forda wkładali nawet nowkę sztukę) i nic to nie dało. Napięcie mierzone było już w różnych warunkach tzn. na zarówno na zimnym jak i na rozgrzanym silniku, w rożnych odstępach czasu i nigdy nie przekracza 13,25 V, a pod obciążeniem spada poniżej 12,8V. Byłem już u dwóch elektryków i dwa razy w serwisie i nikt nie potrafi mi pomóc