[u-beboka.pl]

Czołem.

Temat teoretycznie mógłby trafić na część poświęconą Focusowi, ale tam to jednak nie ta masa.

Skończyła się gwarancja. Skończyły się tarcze (pierwsze) i klocki (drugie).

Mam teraz rozkminę, czy trzymać się tylko części Ford (nawet nie Motorcraft) które do tej pory sprawowały się doskonale, nie przegrzały się, nie pofalowało tarczy nawet teraz jak już jest cienka i ma zauważalnie mniej masy własnej. Ale zapłacę za to parę złotych.

Czy może jednak poszukać czegoś od konkurencji, np Brembo i założyć np Black Stuff.

Ostatecznie to są te same tarcze co w Focus ST (320mm, w E39 540 mam 322mm!) więc zakładam że mogę nie tylko zachować stabilność hamowania ale może nawet ją poprawić.

Po czipie, bus z klamorami waży 2t (ważony) i mimo wszystko na 3-im biegu rozpędza się jak szalony i faktycznie "najsłabszym" elementem jest teraz hamowanie.

Jakie macie doświadczenia. Czy tak duża masa zajechała wam jakieś tarcze inne niż fordowskie? Jest to jedyna moja obawa że przegrzeje je przez długie dociskanie masy. ST jednak jest lżejszy więc hamuje skuteczniej pod przyłożoną mniejszą siłą.