Odp: Rozrusznik nie zawsze kręci
Przed chwilą sprawdziłem skrzynkę, wtyczki wyglądają dobrze, jedynie trochę zasniedziale, no ale tego się spodziewałem. Jak wrócę z uczelni to podłącze aku i będę sprawdzał dalej.
Edit: pomierzone, ale nie bardzo wierzę w dokładność wyników. Chiński miernik i słaby dostęp robi swoje. Ale między minusem na aku a blokiem 0.1V - 0.2V (tylko jak próbuję kręcić) czyli ok. Między plusem a kablem 0V albo prawie 0V.
Sprawdziłem że między blokiem a grubym kablem jest prawie równo z tym co na aku - czyli ponad 12.5V - ostatnio musiałem słabo zmierzyć.
Jak ktoś próbuje kręcić rozrusznikiem to nie ma żadnego spadku napięcia, albo jest małe - rzędu 0.05V. No ale sygnał ze stacyjki chyba jest - bo skądś to napięcie między minusem aku a blokiem się bierze.
Muszę się przeholowac gdzieś na suchy parking tak żebym mógł spokojnie się położyć pod silnik. Na razie stoję w jednej wielkiej kałuży. spróbowałem ruszyć śrubę trzymająca rozrusznik i poszła bez większych oporow - więc jak reszta też tak pójdzie to łatwiej mi będzie go zdemontować chyba. A przynajmniej zdejme kable z niego, przeczyszcze je i sprawdzę czy jest ten sygnał z stacyjki.
Ostatnio edytowane przez maciakowy ; 09-03-2018 o 15:37
|