Witam serdecznie!
Posiadam Forda Focusa MK3 z silnikiem 1.6 TDCI o mocy 115KM, rocznik 2013. Autko przejechane ma 183 300 km. Niedawno wykonałem w aucie zabieg chiptuningu, przyrosty są stosunkowo nieduże, ale odczuwalne: + 14 KM i 40 NM. Chiptuning zrobiłem w studiu V-TECH we Wrocławiu. Oczywiście wcześniej ich zbadałem, poczytałem liczne opinie, zwłaszcza te, które dotyczyły mojego modelu - ogólnie rewelacja, droga hamownia i profesjonalizm. Przed zabiegiem zbadali samochód i wszystko OK (bardzo dbam o swoje auto). Przejdźmy do sedna sprawy...
Niedługo po chipie pojawił się dziwny problem przy wypalaniu filtra DPF. Kiedy jadę na autostradzie ze stałą prędkością i odejmę nogę z gazu to
samochód nie zwalnia, ale utrzymuje prędkość (spalanie nie wynosi wtedy 0.0 a ok 1,5l/100km). Z silnika dobiega
dziwne, twarde zgrzytanie, z rury wydechowej idzie siwy dym, ale co dziwne - tylko jak odejmuje noge z gazu. Co najlepsze -
w momencie wciśnięcia sprzęgła obroty samoczynnie wzrastają, nawet do 4 tys!! Kiedy kontynuje jazdę to co jakiś czas autem szarpie, jakby ktoś na ułamek sekundy wcisnął mi hamulec. Dodam, że
DPF wypala się co 180 km.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oczywiście poleciałem do mechanika, zaczął kopać wgłąb silnika i pierwsze na co natrafił - zjechane wtryskiwacze. Uspokoił, że takie zużycie nie mogło być skutkiem chiptuningu, że wtryski musiał być już w kiepskim stanie znaczenie przed podniesieniem mocy (chociaż żadnych objawów zużytych wtrysków nie zauważyłem). Pomyśleliśmy, że to może tłumaczyć samoczynny wzrost obrotów i te dziwactwa przy wypalaniu - komputer mówi jedno a fizycznie uszkodzony wtrysk robi drugie, daje za dużo paliwa, stąd wariuje. Wtryski poszły do regeneracji....
I znowu to samo, brak efektów, dalej dziwactwa na autostradzie!
Czy ktoś z was ma podobnie? Jakieś przypuszczenia, refleksje? Bardzo proszę o pomoc, z góry dziękuje i pozdrawiam!
Tomasz