[kolo1]

Po wymianie zaworu sterowania ciśnieniem powietrza zasysanego moc wróciła zobaczę jak będzie dalej, błędy skasowane też na razie cisza na kompie.
Nadal jednak przy jeździe w korku obroty spadają do 1000 rpm po wysprzęgleniu , żeby opaść i bujać się 500-750 rpm.
Co ciekawe objaw nie występuje na postoju tylko w momencie gdy używam sprzęgła/skrzyni.
W garażu jak się bawiłem zapinałem jedynkę popuszczałem sprzęgło, gaz ~ 2000 rpm i wysprzęglenie. Dochodzi do tego efektu na ciepłym ale wystarczyło na luzie depnąć gaz następuje syknięcie jakby uwolnienie gazu z jakiegoś układu i obroty stoją ~750 rpm. I znowu wbijam bieg popuszczam odpuszczam i falowanie.
Tak jakby falowanie było związane ze sprzęgłem/skrzynią biegów i po obciążeniu silnika.
Przepustnica wyczyszczona do EGR się jeszcze nie dobierałem ale z tego co oglądam filmiki to on raczej daje objawy także na wolnych obrotach, a u mnie to ewidentnie jest związane z układem sprzęgło/skrzynia. Odpalony na ciepłym na luzie chodzi stabilnie.