Temat: [Mondeo 2007-2014] Klimatyzacja nie działa
View Single Post
Stary 02-06-2020, 19:10   #462
seewcio
ford::average
 
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 06-04-2016
Skąd: Sosnowiec
Model: Mondeo MK4; S-Max MK1
Silnik: 2.0TDCi; 2.0TDCi
Rocznik: 2008; 2006
Postów: 83
Domyślnie Odp: Klimatyzacja nie działa

Cytat:
Napisał bolek-tarnow Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
nie mowię tu o kwestii przyspieszania samego - muszą być spełniane jakieś warunki mocnego obciążenia jednostki napędowej. Dla przykładu podam Ci 2.0 CDTi Oplowski, trasa w Albani przez góry, na blacie 48 stopni, klima ustawiona na LOW a i tak się wyłączyła (sterownik ją wyłączył), powodem było mocne obciążenie silnika.

patrząc na powyższy Twój wpis to chyba trzeba tu rozróżnić dwie rzeczy:
- wyłączanie się klimatyzacji, czyt. przestaje chłodzić
- cykliczne rozłączanie sprzęgła co jest normalną pracą tego rodzaju kompresora
Też mam drugie auto i właśnie Opla, starą Omegę. Jak załączę klimę, to nie ma bata, żeby chociaż na chwilę przestała działać. Jedynym wyjątkiem, jest to, co napisałeś - przeciążenie silnika. U mnie w Chorwacji tylko raz mi ją wyłączyło, jak zasuwałem pod górę ostro i silnik nagle dostał wyższej temp. tj. około 110 stopni. O takiej klimie, jak jest w Omedze, to Mondeo może pomarzyć tylko... Serwisowałem ją 2 razy w przeciągu 15 lat. Chłodzi tak, że ręka chce odpaść. Na postoju 3,5 stopnia, w czasie jazdy 3 stopnie z nawiewów... Mondeo nie ma szans dojść nawet do 5 stopni przy najlepszych wiatrach... Już nie wspomnę, jak pracuje cyklicznie, to można liczyć bardziej na jakieś 10-11 stopni... Według wielu z Was to poprawne? Żenada...

Rozłączanie się sprzęgła jest równoznaczne z zatrzymaniem się pracy sprężarki, więc system przestaje chłodzić... Przy temp. zewnętrznej na poziomie 25 stopni i prędkości auta około 130km/h zatrzymanie się sprężarki na około 11 sek., jak to jest u mnie powoduje, że z nawiewów poleci jeszcze przez chwilę to chłodne powietrze, ale zaraz zaczyna lecieć cieplejsze wilgotne powietrze i to normalne, bo nawet jak sprzęgło znowu zasprzęgli i sprężarka zdąży znowu ochłodzić przepływające cieplejsze powietrze, to mamy w sumie jakieś 6-7 sek. ****ianego cieplejszego i wilgotnego powietrza. Fizyki nie oszukasz.
Dlatego nie możesz powiedzieć, że rozłączenie sprzęgła, to nie to samo, co zatrzymanie pracy sprężarki i chłodzenia, bo to dokładnie to oznacza. Sprężarka pracuje tylko wtedy, kiedy sprzęgło jest załączone.

Bump:
Cytat:
Napisał Danielo_82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Już ci tu pisałem, masz niedrozna dysze rozprężną, albo osuszacz, ale przy tych temperaturach jakie są teraz cykliczna praca sprężarki to normalne działanie, inaczej ciśnienie rozsadziłoby układ.
Co z tym zrobić i jak?? Gdzie ta dysza??
Aktualizacja: Dzwoniłem teraz do chłodniarza, u którego robiłem serwis klimy. Powiedział, że zawór rozprężny jest sprawny i układ drożny, więc to nie to.

Piszesz, że przy tych temperaturach, co są teraz, to cykliczna praca sprężarki, to normalne działanie. To przy jakich temperaturach cykliczna praca nie będzie normalnym działaniem?? Rozumiem, że wtedy powinna działać cały czas?

Aktualizacja: Poszedłem pojeździć i po powrocie nagrałem filmik https://www.youtube.com/watch?v=1TKfMifjQcs , jak moja sprężarka działa cały czas, bez przerw. Podobno to niemożliwe według Ciebie w tych warunkach pogodowych... Na filmie nie widać wyraźnie koła sprężarki, że cały czas kręci, ale to właśnie dlatego, że szybko się kręci. Nie chciało mi złapać ostrości na tak szybko poruszający się element. To jednak może tak być, że działa cały czas?? Dlatego szukam problemu, bo wystarczy, że temperatura na zewnątrz wzrośnie do około 22-23 stopni i wtedy sprężarka już robi przerwy, a przecież właśnie wtedy powinna chodzić cały czas...

Bump:
Cytat:
Napisał Parch Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czyli usterka nie usunięta ciągle. To działaj, żebyś zdążył zanim minie lato.


A Ty nie mógłbyś też oddać auta na naprawę do tego ASO? Skoro są tacy dobrzy, to zrobią Ci klimę i będziesz miał spokój
Nie stać mnie na zostawienie auta w ASO na niewiadomą ilość roboczo-godzin przy stawce 300pln za jedną roboczo-godzinę... Może się okazać, że zapłacę 300pln, ale może się też okazać, że 3000pln. Za samą diagnostykę i znalezienie przyczyny!!!

Ostatnio edytowane przez seewcio ; 02-06-2020 o 21:47
seewcio jest offline   Odpowiedź z Cytatem