Odp: Zaryglowany zamek -nie mogę otworzyć drzwi
shadow187, Kadonashi@
Dzięki za odzew napawający nadzieją na w miarę łagodne zakończenie problemu.
Napisałem o palniku, bo jak otworzyłem tapicerkę od środka (wyrznięta dziura) i okazało się, że nie ma za co pociągnąć, aby odryglować, to moja wyobraźnia poszybowała w kierunku ... no właśnie, palnika.
Z wymianą zamka to się liczyłem (zresztą wymieniałem już skurczybyka 5 lat temu). Przerażała mnie teraz wizja prucia blachy, aby w jakiś sposób otworzyć drzwi.
Po Waszych wpisach jutro w trybie pilnym skontaktuje się z lokalnym elektromechanikiem samochodowym.
Spokojnej nocy!
|