Witam wszystkich.
Nie wiem jak to napisać żeby w pierwszym poście nie zostać zlinczowany na dzień dobry ale cóż. Miałem dziś taki przypadek, że na biegu 4 rozpędziłem auto do 120km/h. Tak, na czwórce. Wyjechałem na górkę i jak miałem z górki no to wpakowałem na luz i wtedy hmmm silnik się wyłączył
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po przekręceniu stacyjką odpalił jak by nigdy nic.
Miał ktoś z Was taki przypadek - czym to może być spowodowane?!
C-MAX z fabryczną instalacją gazową, problem wystąpił podczas jazdy na LPG.