Temat: [Mondeo 2000-2007] Naprawa pompy wtryskowej -
View Single Post
Stary 26-09-2020, 12:42   #1
primots
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 23-12-2013
Model: Mondeo Mk III
Silnik: 2.0 TDDI 115KM
Rocznik: 2001
Postów: 2
Angry Naprawa pompy wtryskowej -

Witam

W lipcu tego roku auto (Mondeo mk3 2.0 TDDI) nagle przestało odpalać. Zaprowadziłem auto do mechanika. Ten wysłał mi screen z komputera, że jest błąd "Sterownik pompy wtryskowej - błąd komunikacji". Powiedział, że pompa jest do regeneracji i wysyła ją do Boscha w Gdańsku. Koszt naprawy 2200 zł. przy odbiorze dał mi papier z naprawy na którym jest gwarancja 12msc, pięczątka jego zakładu i jakieś tabelki z pomiarów pompy. Minął może tydzień i auto zaczęło zapalać za którymś razem (nawet za 30stym którymś). Jak już zapalił to później zapalał od razu ale jak odstał ok 1 godzinę to znowu gdzieś za 30stym razem. Zaprowadziłem go z powrotem do mechanika. Minęły 2 tyg. Telefonów nie odbierał to pofatygowałem się osobiście do warsztatu. Samochód dalej ma problemy z odpalaniem. Twierdzi, że tym razem to nie wina pompy bo niema żadnych błędów. Mechanicznie wszystko sprawne bo jak odpali nie ma żadnych objawów. Silnik pracuje równo, nie gaśnie i ma moc. Ja mam wrażenie, że pompa wcale nie była robiona bo wg mnie powinna być chyba jakaś faktura z naprawy od Boscha. Jak mu powiedziałem, że nie dostałem żadnego potwierdzenia z tej naprawy w Boschu to mi powiedział, żebym zaprowadził auto gdzieś indziej udowodnił mu, że pompa jest niezrobiona.. Chciałbym się Was zapytać czy Bosch udzieliłby mi informacji czy pompa o tym numerze była faktycznie regenerowana w tym czasie? Mam wrażenie, że mechanik mnie nieźle wyrolował. Zaprowadzę gdzieś indziej okaże się, że to nie pompa a coś innego i boje się, że to od początku było to "coś innego" a on mnie skasował na 2200 zł gdzie pompa była może dobra i nic z nią nie robił a może tylko wyczyścił czy coś.. Do poniedziałku kazał dać czas a potem mam prowadzić gdzieś indziej..
primots jest offline   Odpowiedź z Cytatem